Polacy postawili na jednoosobowe firmy. Działalności gospodarcze wpisane do CEIDG swoją liczebnością znacznie przewyższają te zarejestrowane w KRS.
Nie ma się co dziwić, są one łatwiejsze w założeniu i tańsze w utrzymaniu. Mają jednak jeden duży minus – są ściśle powiązane z osobą założyciela.
JDG nie ma własnej osobowości prawnej, ani własnego kapitału, stąd też śmierć przedsiębiorcy oznacza zakończenie funkcjonowania firmy.
Ale czy na pewno? Kilka lat temu wprowadzony do porządku prawnego zarząd sukcesyjny pozwala na kontynuację działalności zmarłego członka rodziny. Tylko jak to działa?
Po co zarząd sukcesyjny?
Żeby zrozumieć istotę omawianej instytucji, warto wyjaśnić, po co w ogóle ustawodawca zdecydował się ją wprowadzić.
Prowadzenie jednoosobowej działalności gospodarczej nie zawsze jest związane z freelancerami, czyli osobami pracującymi dla siebie, ale wykonującymi zlecone przez kontrahentów zadania, jak na przykład zbudowanie strony internetowej, stworzenie artykułu na portal informacyjny czy moderowanie social mediów.
JDG to również (względnie) duże przedsiębiorstwa, posiadające znaczny majątek i zatrudniające dziesiątki osób.
Sklep wielobranżowy, warsztat samochodowy ze stacją kontroli pojazdów, firma transportowa czy zakład produkcyjny.
Każdy z tych biznesów może przyjąć formę spółki prawa handlowego, ale równie dobrze może to być jednoosobowa działalność gospodarcza wpisana do CEIDG. W tym drugim przypadku istnieje to ryzyko, że po śmierci przedsiębiorcy firma przestanie istnieć.
Oczywiście nie znika jej majątek, ten zostaje przecież odziedziczony. Można zatem stwierdzić, że (z biznesowego punktu widzenia) nic się nie stało.
Wystarczy, aby dziecko zmarłego przejęło jego klientów, kontrahentów oraz pracowników. To jednak nie jest takie proste.
Majątek jest dziedziczony, ale wygasa wiele bardzo istotnych innych elementów. Rozwiązaniu ulegają umowy o pracę, a co za tym idzie, zaczyna się problem z ubezpieczeniem społecznym pracowników.
Kontrakty handlowe stają się nieważne – wielu kontrahentów nie może czekać, aż spadkobierca przejmie majątek firmy i wznowi produkcje lub sprzedaż, w wyniku czego podpiszą nowe umowy z inną firmą.
Nie jest również możliwe posługiwanie się numerem NIP zmarłego przedsiębiorcy, a to oznacza brak kontynuacji w rozliczeniach podatkowych. Niektóre firmy do funkcjonowania potrzebują zezwoleń lub koncesji, a to również przepada.
Wypada również wspomnieć o samej nazwie firmy, która w przypadku JDG musi nosić imię i nazwisko przedsiębiorcy, np. „Artur Nowak biuro rachunkowe”.
Następca prawny nie będzie zatem mógł korzystać z rozpoznawalności przedsiębiorstwa zmarłego, z jego marki i tym samym zaufania klientów.
Słowem podsumowania, procedury spadkowe potrafią trwać miesiącami, niekiedy nawet latami, w tym czasie spadkobiercy mogą nie być w stanie „odtworzyć” firmy zmarłego.
To często prowadzi do zaprzepaszczenia dorobku dziedzinowego biznesu. Receptą na powyższe stał się zarząd sukcesyjny, którego głównym zadaniem jest właśnie płynne przekazanie przedsiębiorstwa zmarłego jego następcom.
Czym jest zarząd sukcesyjny?
Zarząd sukcesyjny został wprowadzony przez ustawę o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej i innych ułatwieniach związanych z sukcesją przedsiębiorstw.
Tam zostały określone wszystkie najważniejsze kwestie, w tym zakres podmiotowy i przedmiotowy instytucji.
Przechodząc do definicji, zarząd sukcesyjny to tymczasowy organ powołany do zarządzania przedsiębiorstwem po śmierci jego właściciela, do czasu ustalenia spadkobierców.
Głównym zadaniem zarządu jest kontynuacja działalności gospodarczej wykonywanej przez zmarłego. Dotyczy to również działalności w ramach spółki cywilnej.
Uwaga! Zarząd sukcesyjny nie powinien trwać dłużej niż dwa lata, licząc od dnia śmierci przedsiębiorcy. Z ważnych powodów sąd może przedłużyć ten okres, na czas nieprzekraczający 5 lat.
Co bardzo ważne, omawiana instytucja może być wykorzystana wyłącznie w przypadku śmierci osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą na podstawie wpisu do CEIDG.
Organu nie powołają zatem następcy prawni spółek prawa handlowego. Tam zresztą te kwestie są rozwiązane w inny sposób, określony w KSH.
Polskie prawo traktuje jako przedsiębiorcę również osobę, która formalnie nie zgłosiła się do rejestru.
Wystarczy, aby prowadzona przez nią aktywność nosiła znamiona profesjonalnej działalności gospodarczej.
W przypadku zarządu sukcesyjnego nie jest możliwe jego powołanie w tego typu przypadkach. Wyłącznie spadkobiercy osoby, która w chwili śmierci była wpisana do CEIDG, mogą skorzystać z omawianej instytucji.
Wynika to z faktu, że jedynie wpis do rejestru zapewnia stały dostęp do aktualnych danych o sytuacji przedsiębiorstwa, w tym do informacji związanych z zarządem sukcesyjnym.
Ustawodawca w ten sposób chce chronić bezpieczeństwo obrotu gospodarczego oraz interesy osób trzecich (klientów, kontrahentów), które wchodzą w relacje z zarządem sukcesyjnym.
Zadbaj o księgowość w firmie
Załóż darmowe konto
Rejestracja darmowego konta zapewnia dostęp do w pełni funkcjonalnej wersji programu (nie jest to wersja demonstracyjna), z której możesz korzystać przez 6 miesięcy. W tym okresie wprowadzisz do 100 faktur sprzedaży, 100 faktur zakupu oraz 100 poleceń księgowania, jeśli prowadzisz pełną księgowość.
Rozpocznij już teraz!
Kim jest zarządca sukcesyjny?
Mimo iż posługiwanie się pojęciem organu nie jest błędem, to zarząd sukcesyjny jest prowadzony przez jedną osobę, czyli zarządcę.
Tak samo jak przedsiębiorstwo było prowadzone jednoosobowo przez swojego właściciela, tak jego zarządem zajmuje się samodzielnie jedna osoba fizyczna.
Możliwe jest wyznaczenie większej ilości osób jako zarządców sukcesyjnych, przy czym tylko jedna z nich może pełnić tę funkcję w danym czasie.
Pozostałe osoby są zarządcami „posiłkowymi” i zostają powołane, jeżeli aktualnie funkcjonujący zarządca:
- zrezygnował z pełnienia tej funkcji;
- został odwołany przez przedsiębiorcę za jego życia;
- otrzymał zakaz prowadzenia działalności gospodarczej, wydany przez sąd w prawomocnym wyroku;
- utracił pełną zdolność do czynności prawnych;
- zmarł.
Aby móc zostać zarządcą, należy posiadać pełną zdolność do czynności prawnych i to w sumie byłoby na tyle.
Zarządca nie musi należeć do rodziny zmarłego, nie musi być przedsiębiorcą, nie musi również profesjonalnie zajmować się zarządzaniem majątkiem (np. być doradcą restrukturyzacyjnym).
Do pełnienia tej funkcji nie trzeba mieć skończonych odpowiednich, kierunkowych studiów, złożyć egzaminu państwowego czy legitymować się jakimkolwiek certyfikatem. W zasadzie zarząd sukcesyjny może być sprawowany przez każdego.
Jest jednak jedno ograniczenie, które zamyka drogę do pełnienia omawianej funkcji.
Jest nim zakaz prowadzenia działalności gospodarczej, wydany przez:
- sąd upadłościowy – w związku z niedopełnieniem obowiązku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości lub doprowadzeniem do upadłości, lub
- sąd karny – jako środek karny w razie skazania za przestępstwo popełnione w związku z prowadzeniem określonej działalności albo jako tzw. środek zabezpieczający.
Kto powołuje zarządcę?
Zarządcę powołuje przedsiębiorca za swojego życia. Zgodnie z ustawą odbywa się to w następujący sposób:
- przedsiębiorca wskazuje określoną osobę do pełnienia funkcji zarządcy sukcesyjnego, albo
- zastrzega, że z chwilą jego śmierci wskazany prokurent stanie się zarządcą sukcesyjnym.
Aby decyzja przedsiębiorcy stała się wykonalna, osoba wskazana musi wyrazić zgodę na pełnienie funkcji zarządcy sukcesyjnego.
Następnie dane zarządcy zgłasza się do CEIDG.
W przypadku jednak gdy przedsiębiorca nie wprowadzi do rejestru informacji o osobie zarządcy oraz nie wskaże w testamencie zarządu sukcesyjnego, wybrać go może:
- małżonek przedsiębiorcy, któremu przysługuje udział w przedsiębiorstwie w spadku;
- spadkobierca ustawowy przedsiębiorcy, który przyjął spadek;
- spadkobierca testamentowy przedsiębiorcy, który przyjął spadek;
- zapisobierca windykacyjny, który przyjął zapis windykacyjny, jeżeli zgodnie z ogłoszonym testamentem przysługuje mu udział w przedsiębiorstwie w spadku.
Wybór musi odbyć się w ciągu dwóch miesięcy. Powołanie zarządcy przez spadkobiercę, wymagana jest zgoda osób, którym łącznie przysługuje co najmniej 85% udziałów w przedsiębiorstwie w spadku.
Jak wygląda zarząd sukcesyjny?
Zarząd sukcesyjny prowadzi bieżące sprawy firmy i zapewnia jej funkcjonowanie do czasu ostatecznego zakończenia postępowania spadkowego.
Organ jest uprawniony do czynności zwykłego zarządu. Przy konieczności podjęcia decyzji przekraczającej zakres zwykłego zarządu, zarządca musi uzyskać zgodę wszystkich właścicieli przedsiębiorstwa w spadku, z kolei gdy takiej zgody nie otrzyma, zezwolenia może udzielić sąd.
Zarządca działa we własnym imieniu, ale na rachunek właścicieli przedsiębiorstwa w spadku (spadkobierców).
Wykonuje on prawa i obowiązki zmarłego wynikające z prowadzonej przez niego działalności, ale może również podejmować inne, niedokonywane dotąd czynności, o ile leży to w interesie przedsiębiorstwa w spadku.
Tak jak przedsiębiorca, zarządca może pozywać i być pozywany w sprawach wynikających z prowadzonej działalności gospodarczej w ramach zarządu sukcesyjnego oraz brać udział w postępowaniach administracyjnych, podatkowych oraz sądowych, również w tych, w których uczestnikiem był zmarły przedsiębiorca.
Oprócz normalnego prowadzenia firmy, zarządca ma także kilka obowiązków związanych ściśle z omawianą instytucją.
Przede wszystkim, niezwłocznie po objęciu funkcji, musi sporządzić i złożyć przed notariuszem wykaz inwentarza przedsiębiorstwa w spadku, obejmujący składniki przedsiębiorstwa, z podaniem ich wartości według stanu i cen z chwili śmierci przedsiębiorcy, a także długi spadkowe związane z działalnością gospodarczą zmarłego przedsiębiorcy i ich wysokość według stanu z chwili śmierci przedsiębiorcy.
Natomiast po wygaśnięciu zarządu sukcesyjnego, na żądanie nowych właścicieli przedsiębiorstwa, ma obowiązek sporządzić sprawozdanie z prowadzonej działalności zarządczej.
Artykuł przygotowany przez naszego specjalistę Radosława Pilarskiego
Usprawnij swoją pracę,
dołącz do nas!
Aż do 6 miesięcy od daty utworzenia konta możesz wprowadzić 100 faktur sprzedaży, 100 faktur zakupu oraz 100 Poleceń Księgowania w bezpłatnej wersji programu.
Po osiągnięciu limitu ilości dokumentów lub upływie limitu czasu dla wersji darmowej podejmiesz decyzję o zakupie pierwszej licencji.